Idzie żołnierz borem, lasem
(Идет солдат бором, лесом)
1. Idzie żołnierz borem, lasem,
przymierając z głodu czasem.
Suknia na nim nie blakuje*,
wiatr dziurami przelatuje.
2. Chustka czarna jest za pasem,
ale i tej pusto czasem.
Chociaż żołnierz obszarpany,
przecież ujdzie między pany.
3. Trzeba by go obdarować,
soli, chleba nie żałować.
Wtenczas żołnierza szanują,
kiedy trwogę na się czują.
4. W kotły, bębny uderzyli,
na wojenkę zatrąbili.
Zapłaćże mu, Jezu z nieba,
boć go pilna jest potrzeba.
*nie blakuje – nie błyszczy
Idzie żołnierz borem, lasem to najdawniejsza polska pieśń żołnierska,
jaka zachowała się do naszych czasów. Pochodzi prawdopodobnie z XV lub XVI wieku.
Mickiewicz nazwał ją “piosenką o żołnierzu tułaczu”. Istnieją liczne warianty
tej pieśni. Najstarszy zapis pochodzi z 1584 roku.
Maria Wacholc. Śpiewnik polski. Wydanie I. Kraków 2002, Oficyna
Wydawnicza «Impuls».