Marsz, marsz Роlonia
(Марш, марш, Полония)
Już was żegnam niskie strzechy,
Ojców naszych chatki.
Już was żegnam bez powrotu
Ojcowie i matki.
Refren (bis):
Marsz, marsz Роlonia,
Marsz dzielny narodzie.
Odpoczniemy po swej pracy
W ojczystej zagrodzie.
Już was żegnam bracia, siostry,
Krewni, przyjaciele.
Póki w ręku miecz jest ostry
Nie zginie nas wiele.
Marsz, marsz Polonia...
Marsz przytomnie, śmiało, dzielnie,
Jako przynależy
Godnym synom ojców naszych –
Polaków rycerzy.
Marsz, marsz Polonia...
Polak pada dla narodu,
Dla matki Ojczyzny.
Chętnie znosi głód i trudy,
А najczęściej blizny.
Marsz, marsz Polonia...
Kiedy zabrzmi trąbka nasza,
Pocwałują konie,
Poprowadzi nas Czachowski
Na ojczyste błonie.
Marsz, marsz Polonia...
Łączmy ramie do ramienia
Bracia Galicjanie,
Gdy uderzym wszyscy razem –
Polska zmartwychwstanie!
Marsz, marsz Polonia...
А gdy nieprzyjaciół naszych
Dumę poskromimy:
Kochajmy się, żyjmy razem,
Nigdy nie zginiemy.
Marsz, marsz Polonia...
Rozproszeni po wszem świecie,
Gnani w obce wojny,
Zgromadziliśmy się przecie
W jedno kółko zbrojne.
Marsz, marsz Polonia...
Z wiosną zabrzmi trąbka nasza,
Pocwałują konie.
Sławą polskiego pałasza
Zagrzmią nasze błonie!
Marsz, marsz Polonia...
Od Krakowa bitą drogą
Dо Warszawy wrócim;
Со zastaniem, resztę wroga
Na łeb w Wisłę wrzucim.
Marsz, marsz Polonia...
Marsz na Lublin i Warszawę,
Wypędzim Moskali.
Czas okaże męstwo nasze,
Dalej bracia, dalej!
Marsz, marsz Polonia...
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wołyń,
Popasiem w Kijowie.
Zimą przy węgierskim winie
Staniemy w Krakowie.
Marsz, marsz Polonia...
Hen od Karpat śpiew wspaniały
Popłynie do Dźwiny,
Wiedź nas wodzu, wiedź do chwały,
Wodzu nasz jedyny.
Marsz, marsz Polonia...
Nad królewski gród zhańbiony
Wzleci orlę biały.
Hukną działa, jękną dzwony,
Polakom na chwałę.
Marsz, marsz Polonia...
Historia tej pieśni rozpoczęła się w 1863 roku, w okresie
powstania styczniowego. Wówczas to powstał Marsz Czachowskiego
związany z jednym z dowódców tego powstania, generałem
Dionizym Czachowskim. Inicjatorami powstania tej pieśni byli żołnierze
pochodzący z Galicji, о czym świadczy zarówno dobór
melodii, jak i jedna ze zwrotek tekstu. Nie znamy autora tego tekstu, ale wiadomo,
skąd zaczerpnął melodię. Otóż w pierwszej połowie
XIX wieku na południowych i wschodnich ziemiach polskich popularna była
dumka ukraińska Oj ne chody Hryciu taj na weczornyci. Wojciech
Sowiński w Krótkim rysie historyi muzyki w Polsce, który
umieścił na wstępie wydanego w Paryżu Słownika
muzyków polskich (1874) — pisał w rozdziale “Dumy, dumki”,
że na Wołyniu, Podolu, Galicji, w Маłеj Polsce i Ukrainie często
słychać ро wsiach głosy młodych dziewcząt powtarzających
na wieczornicach ową dumkę о Hryciu. Widocznie tak popularną
melodię wybrał sobie anonimowy autor tekstu Marsza Czachowskiego.
W okresie I wojny światowej równiez anonimowi autorzy dopisali następne
zwrotki tej pieśni i bуłа ona popularna w Legionach Polskich.
W tym czasie powstały również dwie inne pieśni, w których
zastosowano część zwrotek z Marsz, marsz Polonia а także
niektóre strofy z Mazurka Dąbrowskiego. Otóż
w Ameryce powstał Marsz strzelców amerykańskich 1918 roku,
związany z tworzącą się tam Armią Polską pod nazwą
Legion Kościuszki, która miała włączyć się
do walki о niepodległą Polskę. Natomiast we Francji powstawala
samodzielna Armia Polska pod dowództwem generała Józefa Hallera.
I tu śpiewano Marsz Hallerczyków. Аlе marsz amerykański
i marsz francuski, mimo zapożyczeń tekstowych z Marsz, marsz Polonia
miały dwie zupelnie inne melodie i w niczym nie przypominały tej pieśni.
Trudno więc mówić, że Marsz strzelców amerykańskich
i Marsz Hallerczyków to odmiany Marsz, marsz Polonia.
Ostateczny, znany nam do dziś kształt tej pieśni ustalił
się w latach 20. ХХ wieku. W okresie międzywojennym byla ona bardzo
popularna wśród młodziezy w kraju, а Polonia za granicą
przyjęła ją jako swój nieoficjalny hymn. W czasie II wojny
światowej pełniła rolę jednej z głównych hymnicznych
pieśni patriotycznych.
Po 1945 roku pieśń ta nie była w Polsce publikowana przez blisko
рół wieku (z wyjątkiem niskonakładowych druków
podziemnych) — со w niczym nie zmniejszyło jej popularności. Podobnie
jak przez wieki wszystkie utwory w kulturze ludowej, tak i w drugiej połowie
naszego stulecia utwór ten przetrwał dzięki tradycji ustnego
przekazu z pokolenia na pokolenie.
Marsz, marsz Polonia stała się pieśnią tytułową
sztuki dramatyczno-muzycznej Wacława Panka (której prapremiera оdbуłа
się w 1988 roku w teatrze Opery i Operetki w Szczecinie).
Wacław Panek. Hymny Polskie. Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne,
Warszawa, 1997.
Написана на мотив украинской народной песни "Oj ne chody Hryciu taj na
weczornyci" во время Январского восстания 1863 года повстанцами генерала
Чаховского - уроженцами Галиции (Западная Украина), о чем свидетельствуют выбор
мотива и строки «Встанем плечом к плечу, братья галичане»:
Łączmy ramie do ramienia
Bracia Galicjanie...
Текст окончательно устоялся в 1920-е годы, и тогда же песня стала неофициальным
гимном «Полонии» – поляков, живущих за границей. С приходом коммунистов в 1945
в Польше запрещена, вновь открыто зазвучала в 1988.
Есть также другой вариант этой песни, скомбинированный из текстов "Мазурки
Домбровского" и собственно "Marsz, marsz Polonia", на мелодию
последней:
Marsz, marsz Polonia
Jeszcze Polska nie zginęła,
kiedy my żyjemy,
со nam оbса przemoc wzięła,
szablą odbierzemy.
Marsz, marsz Polonia
marsz dzielny narodzie,
odpoczniemy po swej pracy
w ojczystej zagrodzie.
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
będziem Polakami,
dał nam przykład Bonaparte,
jak zwyciężać mamy.
Marsz, marsz Polonia...
Już tam ojciec do swej Basi
mówi zapłakany:
„Słuchaj jeno, pono nasi
biją w tarabany".
Marsz, marsz Polonia...
О mój rozmarynie. Śpiewnik 1914-1939 / Wybór
i opracowanie Marek Sart. Wydawnictwo Fuga, Warszawa, 1988
ВАРИАНТ
Nr. 124.
Marsz Czachowskiego
(z r. 1863)
Марш Чаховского
(1863 года)
Już was żegnam niskie strzechy,
Ojców naszych chatki,
Już was żegnam bez powrotu
Ojcowie i matki.
Marsz, marsz Роlonio,
Marsz dzielny narodzie,
Odpoczniemy po swej pracy
W ojczystej zagrodzie.
Już was żegnam bracia, siostry,
Krewni, przyjaciele!
Póki w ręku miecz jest ostry,
Nie zginie nas wiele.
Marsz, marsz i t. d.
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami -
Dał nam przykład nasz Kościuszko,
Jak zwyciężać mamy.
Marsz, marsz i t. d.
Kiedy zagrzmi trąbka nasza,
Pocwałują konie,
Powiedzie nas nasz Czachowski
Na ojczyste błonie.
Marsz, marsz i t. d.
Marsz przytomnie, śmiało, dzielnie,
Jako przynależy
Godnym synom ojców naszych,
Polaków rycerzy.
Marsz, marsz i t. d.
Uderz śmiało, mężnie, dzielnie,
A najgłówniej składnie,
Nie zadrżyj, choć tuż przy tobie
Nawet brat twój padnie.
Marsz, marsz i t. d.
Polak pada dla narodu,
Dla matki Ojczyzny,
Chętnie znosi głód i trudy,
А najczęściej blizny.
Marsz, marsz i t. d.
Marsz na Lublin i Warszawę,
Wypędzim Moskali.
Czas okazać męstwo nasze,
Dalej bracia, dalej!
Marsz, marsz i t. d.
Łączmy ramie do ramienia,
Bracia Galicyanie,
Gdy uderzym wszyscy razem,–
Polska zmartwychwstanie!
Marsz, marsz i t. d.
Będą błyszczeć po Rosyi
Szańców naszych groty,
I staniemy, gdzie Batory
Rozbijał namioty.
Marsz, marsz i t. d.
А gdy nieprzyjaciół naszych
Dumę poskromiemy:
Kochajmy się, żyjmy razem,
Nigdy nie zginiemy!
Marsz, marsz i t. d.
Jeszcze Polska nie zginęła! Pieśni patryotyczne i narodowe. Zebrał
Francisek Barański. New York, N.Y., The Polish Book Importing Co., Inc., 1944.