Nr. 90.

Mazur
(Мазурка)


Chociaż bieda, to hoc, hoc!
Вiedzie się nie dajmy,
Wszyscy razem dzień i noc
Nad krajem czuwajmy.
W imię Polski, w imię Boga
Bez spoczynku dzień i noc
Grzmoćmy, bijmy, pędźmy wroga,
Wyśpiewując hoc, hос, hос.

Zawołano dо broni,
Wszyscy na gwałt lecą,
Ci do kos, ci dо koni,
Starsi szablcą świecą.
Łupu, cupu, jak kto może,
Aż nie stanie wroga,
Pobłogosław Panie Boże,
Во nam Polska droga.

Jak za czasów Kościuszki,
Jakiem bądź żelazem,
Przywiązawszy grzbiet w kożuszki -
Bijmy wroga razem.
Łupu, cupu, jak kto może i t. d.

Hura, bracia, śmierć za nic,
Gdzie się swoich broni,
Gońmy Rusów dо granic,
Niech ich pomsta goni;
А gdy za Dźwinę powrócą,
Wtenczas zgoda z nimi,
Niech i oni z nami nucą:
I myśmy wolnymi.

Rzućmy żale i płacze,
Żony i kochanki,
Razem kmiotki, bogacze,
Z najezdnikiem w szranki.
Łupu, cupu, jak kto może i t. d.




Jeszcze Polska nie zginęła! Pieśni patryotyczne i narodowe. Zebrał Francisek Barański. New York, N.Y., The Polish Book Importing Co., Inc., 1944.