Siedzi sobie zając pod miedzą
(Сидит себе заяц под межой )
Melodia ludowa
Słowa: ks. Hiacynt Przetocki
1. Siedzi sobie zając pod miedzą, pod miedzą,
а myśliwi о nim nie wiedzą, nie wiedzą.
Po kniei się rozbiegali,
aby szaraka schwytali
fortelem, fortelem.
2. Com ja tym myśliwym zawinił, zawinił
i w czem jaką szkodę uczynił, uczynił?
Choć w kapuście czasem siadam,
ро listeczku tylko zjadam,
nie jak wół, nie jak wół.
3. U nich miodu, wina nie proszę, nie proszę,
za cóż taką szkodę ponoszę, ponoszę?
Tak ci biada, lamentuje,
testament życia spisuje
śmiertelny, śmiertelny.
4. Ej, wszystko to chłopskie udanie, udanie,
był tu stary zając, mospanie, mospanie,
со dopiero siedział w życie,
aż ci raptem pobiegł skrycie
kędyś w las, kędyś w las.
5. Skoro zając trąbę usłyszy, usłyszy,
zaraz się w swym duchu uciszy, uciszy,
а myśliwi sa, sa, sa, sa!
А zajączek hyc do lasa,
już ja pan, już ja pan!
1650
Siedzi sobie zając to najdawniejsza i zarazem najbardziej znana polska
pieśń myśliwska. Autorem tekstu jest ks. Hiacynt Przetocki, poeta i kaznodzieja,
który napisał go w 1650 roku i w tym samym roku opublikowal w Krakowie. Tekst
ten, śpiewany z melodią ludową, ulegał zmianom i znany jest dziś w wielu wariantach.
Stanisław Moniuszko włączył tę pieśń do drugiego aktu swojej opery Straszny
dwór.
Maria Wacholc. Śpiewnik polski. Wydanie I. Kraków 2002, Oficyna
Wydawnicza «Impuls».