Cała przyjemność po mojej stronie
(С большим удовольствием)


Muzyka: Jerzy Petersburski
Słowa: Andrzej Włast

1. Puder, tusz, karmin, róż,
Oczy jak błękit mórz,
Na spacer idzie panna Lala.
Kreska tam, kreska tu,
Biegnie na rendezvous,
A za nią perfum płynie fala.

Co za szyk, jaki wdzięk,
Spojrzeć, aż bierze lęk,
Na ten majestat i ten gest,
A wtem chusteczka pada u jej nóg,
Młodzian pyta: «czyżbym mógł
Zostać jednym z twych pokornych sług?

Cała przyjemność po mojej stronie,
Ja chciałbym jeszcze, ja chciałbym znów.
Te jasne oczy, te nóżki i dłonie
To przecież żywe wcielenie mych snów.

Cała przyjemność po mojej stronie,
Dla pięknych kobiet mam zawsze czas.
Bardzo przyjemnie było,
Nad wyraz było miło,
Więc jeszcze raz, więc jeszcze raz.

2. Nie wiem jak, nie wiem skąd,
Czy to szał, czy to błąd,
Rubikon przeszła panna Lala.
Wzięła ją w swoją moc
Pełna gwiazd ciepła noc
I miasto, które woła z dala.

Nocy tej w mroku tam
Księżyc ją widział sam
Gotową do słodkiego snu.
W jej ręku chustka na podania
Znak trzepotała niby ptak,
Gdy całował on, szeptała mu:

Cała przyjemność po mojej stronie,
Ja pragnę jeszcze, ja pragnę znów.
Te słodkie usta, ramiona i dłonie
To przecież żywe wcielenie mych snów.

Cała przyjemność po mojej stronie,
Dla pięknych chłopców mam zawsze czas.
Bardzo przyjemnie było,
Nad wyraz było miło,
Więc jeszcze raz, więc jeszcze raz.







Niezapomniane przeboje Jerzego Petersburskiego. Płock, Wydawnictwo «Studio Bis», 1998.


Napisane dla Ludwika Semipolińskiego - Написано для Людвига Семиполиньского.