Przebacz
(Прости)


Muzyka: Jerzy Petersburski
Słowa: Andrzej Włast

1. Są w miłości dwojga ludzi wzloty i upadki
Śród pięknych słów powodzi.
Któż przeniknie serca tajemnice i zagadki,
Gdy uczuć zmierzch nadchodzi?
Coś woła cię z daleka,
Do innej myśl ucieka zmienna...
Aż gdy potem złuda minie i miłostka pusta,
Pobladłe szepcą usta:

Przebacz, to moja wina i błąd!
Przebacz, nie pozwól odejść mi stąd!
Serce wysłucha i zrozumie,
Serce zapomnieć wszystko umie!
Przebacz, wróć promień szczęścia, co zgasł!
Przebacz, nic nie rozdzieli już nas!
Już widzę oczy masz łaskawsze,
Jeżeli kochasz mnie jak zawsze,
Przebacz ten jeszcze jeden raz!

2. Jakaś jedna noc szalona, jakiś flirt przelotny,
Wesołe czyje oczy.
I znów człowiek czegoś pragnie i znów jest samotny,
Tęsknota pierś mu tłoczy...
Wołają go wspomnienia,
Ściągają go spojrzenia dobre...
Prędko kończy się przygoda głupia, mała, biedna,
Zostaje miłość jedna...

Przebacz, to moja wina i błąd!..







Niezapomniane przeboje Jerzego Petersburskiego. Płock, Wydawnictwo «Studio Bis», 1998.