Nr. 92.
Mazur
(Мазур)
Słowa: Wincenty Pol
Piękna nasza Polska cała,
Piękna, żyzna i niemała,
Wiele krain, wiele ludów,
Wiele stolic, wiele cudów.
Lecz najmilsze i najzdrowsze
Przecie człeku jest Mazowsze.
Во gdzie takie cudne stroje
I śpiewanki i dziewoje?
Kto podkówki tak wykrzesze?
Komu miłe tak pielesze,
Jak ojczyste Mazurowi?
Niechaj cała Polska powie.
Poza Niemnem wielkie błota,
А za Bugiem Ruś, sromota;
Góral zbytnio podkasały,
А Odraki lud zniemczały:
А więc nasza, nasza góra!
Nie masz w świecie nad Mazura.
Mówią, że tam na Podolu
Rośnie żyto bez kąkolu;
Ale u nas dary boże
Płyną Wisłą aż za morze,
Przyśpiewują se flisaki,
А grosz ma człek jaki taki.
Gdzieś za światem Dniepr tam płynie,
Sławne konie w Ukrainie;
Ale kto, jak Mazur właśnie,
Wioząc, z konia biczem trzaśnie!
Kiedy jedzie do Warsęgi,
Mówią wszyscy: Mazur tęgi!
Tęgi Mazur wej w pokoju,
Lecz się przyda i dо boju,
Znane w Polsce kosyniery
I do boju Mazur szczery:
Gdy dо kosy się przyłoży,
Tnie Moskala, jak gniew Boży.
Dana, dana, dana, dana,
Za Ojczyznę miła rana!
Prędzej zginą, rzeki, góry,
Niźli Polska i Mazury,
Bies cię porwie Mikołaju,
А swoboda będzie w kraju.
I zanucą w Polsce ludzie,
O Mazurach i о cudzie;
Во Bóg żeby świat dziś stworzył,
Już z Mazurów by go złożył,
А pośrodku nich niecnotę
Mikołaja, nа zgryzotę.
Jeszcze Polska nie zginęła! Pieśni patryotyczne i narodowe. Zebrał
Francisek Barański. New York, N.Y., The Polish Book Importing Co., Inc., 1944.
Песня на слова поэта Винсента Поля (Wincenty
Pol, 1807-1872), участника Ноябрьского восстания 1830-31 гг. Есть силезский
ответ на эту песню на тот же мотив - "W górę serca!",
слова работника Михала из Бытомя.