Nr. 26 а.

Pieśń żołnierza
(Песнь солдата)


Słowa: Adam Mickiewicz

Ja w tej izbie spać nie mogę,
Inną izbę daj sąsiedzie!
Во ztąd okna są na drogę,
Tędy często poczta jedzie.

А gdy w nocy trąbka dzwoni,
Tak mi mocno serce skacze:
Myślę, że trąbią do koni,
I potem aż do dnia płaczę.

Oczy zamknę: to się marzy
Nasze konie, chorągiewki,
Ognie nocne, krzyki straży
I wiarusów naszych śpiewki.

Ocykam się: i w okamgnieniu
Slyszę głos mego kaprala;
On mię klaszcze ро ramieniu:
«Wstawaj, jedźwa na Moskala!»

Wstaję: aż ja w pruskiej ziemi!..
Jak tam lepiej leżeć w błocie,
W chłodzie, głodzie i na słocie,
Ale w Polsce, między swemi.

Jużbym tej nocy nie zasnął,
А czekałbym na kaprala,
Gdyby znowu w ramię klasnął:
«Wstawaj, pójdźwa na Moskala!»

Jeszcze Polska nie zginęła! Pieśni patryotyczne i narodowe. Zebrał Francisek Barański. New York, N.Y., The Polish Book Importing Co., Inc., 1944.


Ноты - см. "Pieśń Katorżników" (sł.: Adam Mickiewicz).