Nr. 63 a.

Straż nad Wisłą
(Стража над Вислой)


Słowa: Stanisław N. Szczutowski

O Wisło wód twych bieg
Trójsieczny gnębi miecz,
Wróg zaległ wszystek brzeg,
Ву fale cofnąć wstecz.

Zieloną brzegów skroń
Morderczy kala ptak,
Ву zatruć czysta woń,
Rozpuszcza sępy w szlak.

Ludu polskiego dzban
Wytrącę z Wisły fal!
Wykrzyknął sępów pan,
Mord niosąc w szerz i w dal.

Miecz w łonie ludu tkwi:
Boże! czy zgnieść nasz dasz?
Nie! oto z rzeki krwi
Wstaje nad Wisłą straż!

I strachem zadrżał wróg:
Podwaja mnogość strzał;
Lecz próżny chytry szał,
Во strażą Wisły — Bóg.

Z ranną wiślaną mgłą
Wzlata nad brzegiem jej
Cień drogiej matki tej,
Do której serca tchną.

I błogosławi lud:
Ludu: со czucia znasz,
Zbierz u ojczystych wód,
Nad Wisłą postaw straż.

Za matki cieniem w ślad
Rycerze wstają z mgły:
Synu, nie odstąp ty
Wód, со krwią zbarwił dziad!

Za nami laury mkną:
Splotła je dziejów dłoń,
Synu, skrop laury łzą
I brzegów Wisły broń!

Na głos ten stawa lud:
— Boże! Ty lud ten znasz.
Ojczystych bronić wód,
Nad Wisłą pełnić straż.

Nie wstrzyma wód jej wróg,
Во lud to twarda stal;
А lud ten, dzieje, Bóg,
То straż wiślanych fal!

О, wy, co sępi szpon
Topicie w Polski twarz,
Zadrżyjcie — ze wszech stron
Nad Wisłą czuwa straż.

Ojczyzny polskiej łódź
Prowadź nam Boże nasz,
Ku niej nam serce zwróć,
A wzmocnim Wisły straż.

Już strachem zadrżał wróg,
Silniej lud gnębi nasz;
Lecz przetrwa Wisły straż,
Во nad nią czuwa Bóg!

(Toruń w lipcu 1872)

Jeszcze Polska nie zginęła! Pieśni patryotyczne i narodowe. Zebrał Francisek Barański. New York, N.Y., The Polish Book Importing Co., Inc., 1944.


По мотивам стихотворения "Straż nad Wisłą" (O śwęity kraju nasz..., там же см. ноты).