|
Четыре тоста
(Мазурка. На ноты: "Жили люди до кракуса")
Słowa: W. P.
Неj! Polacy!
Yej rodacy!
W tak szczęśliwej dobie,
Stańmy w koło i wesoło
Zaśpiewajmy sobie!
Przeszły chwile,
W których tyle
Cierpieliśmy razem;
Dziś uderzmy
I odbierzmy
Ojczyzęś żelazem.
Niech wróg hardy,
Godne wzgardy
Ciągnie tłuszcze mnogie;
Pójdziem śmiało,
Walczyć z chwałą,
Za swobody drogie.
Szablą błyśniem,
Kulą świśniem,
Działami zaryczym;
Pierwej mieczem,
W pień wysieczem,
Potem wrogów zliczym.
Wszak wśród świata,
Nasz Sarmata,
W męstwie nie zadrzymał;
Nikt mu w bitwach,
Ni w gonitwach
Placu nie dotrzymał.
Му przykładów,
Z naszych dziadów,
Dosyć w dziejach mamy;
Wieść nie brednia,
Со do Wiednia
I Kijowskiej bramy.
Ojców godne,
Nieodrodne,
Wolnych przodków plemię,
Głupiej dumie,
Bić nie umie,
Czołem własną ziemię.
Gdy stal szczęknie,
Wróg zajknie,
Warkną śmierci groty;
W duchu bratnim,
Trzy łby płatniem.
Niech zginą despoty.
Dziś w pokoju,
Му do boju,
Polecim na blizny;
Kielich w górę,
Odgłos w chmurę,
Za wolność Ojczyzny.
Teraz w kolej,
Wina dolej,
Zagrzmi pieśń wesoła;
Niechaj żyje,
Z nami pije
Podchorążych szkoła!
Toast trzeci,
Za was leci
Cni akademicy;
Coście żwawo,
Z chlubą, sławą
Bronili stolicy.
Kielich czwarty,
Któż uparty,
Nie wychyli duszkiem;
Wam cześć, chwała,
Wdzięczność cała,
Dwernicki z Kościuszkiem!
Teraz basta!
Wnuki Piasta,
Skończone wiwaty;
Pić nie wiele,
Walczyć śmiele,
To cnotą Sarmaty!
Jeszcze Polska nie zginęła! Pieśni patryotyczne i narodowe. Zebrał
Francisek Barański. New York, N.Y., The Polish Book Importing Co., Inc., 1944. Nr. 67.
|
|